Ulga na start i mikrofirmę to pozór. ZUS będzie ściągał składki od jej przychodów jak od zlecenia. W połowie lipca oddział ZUS w Gdańsku na wniosek mikroprzedsiębiorcy wydał .Ulga na start zawsze bez składek. 27 sierpnia 2018. Pisemna interpretacja nr 285 z 24 lipca 2018 r., znak: DI/100000/43/822/2018, wydana przez Oddział ZUS w Gdańsku, zawierająca odmienne rozstrzygnięcie, została wydana w sprawie jednostkowej, na podstawie stanu faktycznego .Gertruda Uścińska przyznaje, że kontrowersyjna interpretacja gdańskiego oddziału ZUS w sprawie ulgi na start była błędna. Zapowiada kontrolę, która ma wyjaśnić kto i dlaczego wydał interpretację sprzeczną z duchem rządowych reform. Spór pomiędzy ZUS a ministerialnymi urzędnikami właśnie dobiegł końca.Jeśli upłynie okres ulgi na start, a Ty spełniasz warunki do skorzystania z preferencyjnej podstawy wymiaru składek, to 24 miesiące kalendarzowe liczysz od dnia objęcia ubezpieczeniami społecznymi. Przykład Pani Lidia rozpoczęła działalność gospodarczą 1 maja 2018 r. Przez 6 miesięcy będzie korzystała z ulgi na start.Zleceniodawcy nie mają obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne za zatrudnianych zleceniobiorców, którzy zawartą umowę zlecenia wykonują w ramach działalności gospodarczej, przy prowadzeniu której korzystają z ulgi na start. Takich wyjaśnień udzielił ZUS na swej stronie internetowej w dniu 27 sierpnia 2018 r.W ostatnich dniach pojawiła się publikacja stanowiska gdańskiego oddziału ZUS, który wskazał, że należy opłacać składki ZUS za kontrahentów świadczących usługi lub wykonujących zlecenia, którzy prowadzą działalność gospodarczą i korzystają z "Ulgi na start".ZUS zmienił interpretację w sprawie „ulgi na start".
Przedsiębiorcy mogą teraz unikać współpracy z podmiotami, które z niej skorzystały.W ostatnich dniach.
ulga na start (czyli 6-miesięczne zwolnienie ze składek ZUS) była fikcją i w rzeczywistości nakładała na nowe firmy konieczność zapłaty ogromnych składek ZUS. Znamy już oficjalne stanowisko rządu i ZUS-u w tej sprawie.Ulga na start i mikrofirmę to pozór. ZUS będzie ściągał składki od jej przychodów jak od zlecenia - pisała w poniedziałek, 27 sierpnia, "Rzeczpospolita". I choć taką interpretację potwierdzało oficjalne stanowisko ZUS, następnego dnia Zakład zmienił zdanie.Ulga na start miała dać spokój początkującym przedsiębiorcom w rozliczeniach z ZUS. Efekt jest taki, że rozliczenia będą, ale wykonają je ich… kontrahenci. ZUS bowiem chce ich traktować jak zleceniobiorców, co może doprowadzić do tego, że mało kto będzie chciał z nimi .osoba korzystająca z ulgi na start nie płaci składek na ubezpieczenia społeczne, więc nie podlega tej ustawie, jednocześnie przedsiębiorca z „ulgą na start" nie jest definiowany jako pracownik w rozumieniu art. 8 przywołanej ustawy o ubezpieczeniach społecznych. Według rzecznika ZUS Pana Wojciecha Andrusiewicza ( dla money.pl):Spełnia warunki umożliwiające skorzystanie z ulgi na start. Po tym okresie planuje przejść na „mały ZUS".
Sumaryczny okres ulg w zakresie opłacania składek na ubezpieczenie społeczne będzie trwał aż do lipca.
Przedstawiona ulga na start obowiązuje od 30 kwietnia 2018 r.Zasady korzystania z ulgi na startW konsekwencji z tytułu świadczenia usług na rzecz innych podmiotów, winien podlegać ubezpieczeniom społecznym gdyż umowy te są skonstruowane podobnie do umów zlecenia. Z taką interpretacją wyszedł w lipcu br. gdański oddział ZUS. Kontrahenci powierzający zlecenia osobie korzystającej z ulgi na start, winni oskładkować te .Zleceniodawcy nie mają obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne za kontrahentów, którzy korzystają z ulgi na start - ZUS oficjalnie rozwiewa wątpliwości, które powstały po błędnej interpretacji przepisów przez gdański oddział Zakładu.Portal SWBR przywołał w swoim artykule interpretację przepisów wydaną w lipcu tego roku przez oddział ZUS w Gdańsku. Zgodnie z tą interpretacją, osoba korzystająca z ulgi na start - w rozumieniu znowelizowanej ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych - nie jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą.Po upływie sześciu (a w niektórych przypadkach siedmiu) miesięcy bezskładkowego okresu w ramach ulgi na start, przedsiębiorca zobowiązany jest rozpocząć regularne opłacanie składek ZUS. Nie oznacza to jednak wejścia na pełne składki ZUS.
Ulga na start w żaden sposób nie wyklucza bowiem skorzystania z kolejnej preferencji.Dzięki temu ich.
Jest to jednak zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Gdański oddział ZUS w wydanej interpretacji stwierdza, iż w świetle przepisów osoba korzystająca z „ulgi na start" nie ma statusu przedsiębiorcy, więc musi opłacać składkę emerytalną, rentową i wypadkową.Komunikat 24/2018: Ulga na start: ministerialne notki nie rozwiązują problemu interpretacji wydanej przez gdański ZUS. Synteza: Ulga na start i działalność nierejestrowa to jedne z niewielu rzeczywistych, aczkolwiek drobnych, zmian na lepsze wprowadzonych w ramach „konstytucji biznesu", chociaż osobnego podkreślenia wymaga to, że tego rodzaju drobne zmiany nie mogą zastąpić .Jedną z nich jest tzw. ulga na start, czyli pół roku bez składek ZUS. Ulga na start. Każdy, kto zakładał w Polsce firmę od razu dostawał pewien pakiet startowy. Ci bardziej odważni mogli na starcie płacić co miesiąc ponad 1000 zł składek na ubezpieczenia społeczne.Do tej pory ZUS nie wypowiadał się w temacie ulgi na start i działalności bez rejestracji poza zamieszczanymi na swojej stronie internetowej informacjami, z których wynika, że korzystając z ulgi na start dana osoba opłaca jedynie składkę zdrowotną, a przy działalności bez rejestracji nie opłaca się żadnych składek ZUS .Opublikowane przez rząd notki dotyczące tzw.
ulgi na start nie rozwiązują problemu z interpretacją indywidualną, którą wydał gdański ZUS - ostrzegają.
Jak oceniają eksperci, rząd wprowadził zmiany w sposób sprzeczny ze swoimi .Ulga na start: ministerialne notki nie rozwiązują problemu interpretacji wydanej przez gdański ZUS • Ulga na start i działalność nierejestrowa to jedne z niewielu rzeczywistych, aczkolwiek drobnych, zmian na lepsze wprowadzonych w ramach „konstytucji biznesu", chociażStanowisko ZUS i ministerstwa odnosi się do interpretacji ZUS w Gdańsku z dnia 24 lipca 2018, w której zakład wskazał, że kontrahent korzystający z usług osoby wykonującej działalność bez rejestracji lub przedsiębiorcy korzystającego z ulgi na start, musi za nią opłacać składki na ubezpieczenia społeczne jak od umowy zlecenie.Niezmiernie miło mi Wam napisać, że legalna firma bez ZUS, czyli ulga na start działalności na składki do ZUS weszła już w życie! Jest jedną z najnowszych zmian w przepisach dotyczących zakładania własnego biznesu.Wg ZUS korzystający z ulg nie będą traktowani jako przedsiębiorcy, ale jako zleceniobiorcy. W drugim przypadku wysokość składek zależy od wysokości przychodu, co podważa flagowy projekt polskiego rządu. "Interpretacja ZUS pokazuje, że tzw. ulga na start to tylko PR-owy zabieg rządzących.Pisemna interpretacja nr 285 z 24 lipca 2018 r., znak: DI/100000/43/822/2018, wydana przez Oddział ZUS w Gdańsku, zawierająca odmienne rozstrzygnięcie, została wydana w sprawie jednostkowej, na podstawie stanu faktycznego przedstawionego przez wnioskującego i dotyczy wyłącznie przedsiębiorcy, na wniosek którego została wydana.ZUS potwierdza: kontrowersyjna interpretacja była błędna. Kontrahenci korzystający z ulgi na start nie są traktowani jak zleceniobiorcy i nie trzeba za nich odprowadzać składek .Ulga na start - stanowisko ZUS - bez składek po stronie zleceniodawcy Gdański oddział ZUS 24 sierpnia 2018 r. wydał niekorzystną interpretację przepisu.Następnego dnia na stronie internetowej ZUS zamieszczono jednak informację (zatytułowaną „Ulga na start zawsze bez składek"), że: umowa agencyjna, umowa zlecenia albo umowa o świadczenie usług, do której zgodnie z Kc stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, może być uznana co do zasady jako wykonywana w ramach prowadzonej ..
Brak komentarzy.