Na moje urodziny zaprosiłam wiele osób. Czułam się jak w gronie rodziny, gdyż ci ludzie pomagali mi w każdej trudnej chwilil. Było fantastycznie. Na początku tanczyliśmy na parkiecie, czułam się swobodnie, bo w końcu to mój najważniejszy dzień w roku, a spędzam go w gronie tylu ukochanych osób.Ja również doskonale pamiętam taki dzień, a dokładnie moje 10 urodziny. Ten poniedziałek nie zaczął się jakoś szczególnie, jak co rano wstałam o godzinie siódmej by zdążyć na pierwsza lekcje do szkoły. Oc…
Czytaj więcej