Był w szoku. Recytacja "Reduty Ordona" skojarzyła mu się z opowieścią Szymona Nogi sprzed lat, gdzie mówił on o zabitym powstańcu. Oszołomiony był również profesor Sztetter, który siedział na krześle i wsłuchiwał się w słowa poematu. Recytacja ta wywołała u niego wzruszenie, przez co łzy zaczęły mu spływać po policzkach.Reduta Ordona - Adam Mickiewicz - opis sytuacji drukuj. Obrońcy reduty zyskują chwilową przewagę. Nagle ostatnie działo zapada się w piasek, przebieg bitwy jest przesądzony. Jed…
Czytaj więcej